Please ensure Javascript is enabled for purposes of website accessibility Oczarowała nas wyspa Dominika | Wydział Leśny i Technologii Drewna

Oczarowała nas wyspa Dominika

Dominika to rajska wyspa położna w łańcuchu Małych Antyli – wysp znajdujących się na wschodniej granicy Morza Karaibskiego. Swoją niezwykłość zawdzięcza budowie geologicznej – mocno górzysty teren, powstały w okresie miocenu w wyniku działalności wulkanicznej nie sprzyjał osadnictwu, dzięki czemu wyspa ma największą lesistość na Karaibach (60%). Dzięki programowi stypendialnemu Lasy Świata mieliśmy szansę poznać tę wyspę dokładniej i przyjrzeć się jej niezwykłym lasom.

Zróżnicowanie formacji leśnych na Dominice warunkuje przede wszystkim wysokość nad poziomem morza oraz opady. Położone w cieniu opadowym gór wybrzeże Morza Karaibskiego cechują zupełnie inne warunki niż wilgotniejsze nawietrzne wybrzeże Atlantyku. Występują tu lasy złożone z gatunków, z których część zrzuca liście na okres suchy. Formacja ta występuje dość rzadko, ponieważ duża część wybrzeża została przekształcona w osiedla mieszkalne oraz tereny uprawne. Jednym z niewielu miejsc, gdzie można ją obserwować jest park narodowy Cabrits, gdzie las ten porasta pozostałości Fortu Shirley, który niegdyś strzegł zatoki Księcia Ruperta i miasta Portsmouth. Często występują tu gatunki drzew i krzewów z rodziny Fabaceae, np.Lonchocarpus benthamianus czy narodowy kwiat Dominiki – Sabinea carinalis.

Na wybrzeżu atlantyckim lasy nadmorskie porastają wąski pas lądu. Są one przystosowane do silnych wiatrów oraz lekkiego zasolenia, co sprawia że przypominają gatunki sucholubne, jak np.Coccoloba diversifolia. Występują także zarośla nadmorskie budowane przezHippomane manicella, gatunek o dużych, twardych liściach i silnie trującym soku mlecznym, używanym przez Indian Karib do zatruwania strzał. Jest to najbardziej toksyczna roślina na wyspie. Wybrzeże zawietrzna i nawietrzne oraz brzegi większych rzek są siedliskiem dla palm kokosowych – gatunku inicjującego sukcesję lasu na wybrzeżach całej strefy międzyzwrotnikowej.

Największą powierzchnię wyspy zajmuje wielogatunkowy, wielopiętrowy las deszczowy, w którym drzewa górujące osiągają powyżej 40 m wysokości. Najczęściej spotykane gatunki drzewiaste toDacryodes excelsa oraz gatunki z rodzajuSloadea, wytwarzające olbrzymie napływy korzeniowe. W odróżnieniu od lasów deszczowych Amazonii czy Afryki równikowej, tutaj dno lasu również jest bujne i rozwinięte. Dzieje się tak za sprawą żyznej, wulkanicznej gleby, w odróżnieniu od ubogich, czerwonych ziem tamtejszych lasów. Las deszczowy jest domem dla wielu gatunków owadów i ptaków, w tym dla dwóch endemicznych dla wyspy papug – amazonki cesarskiejAmazona imperialis, zwanej Sisserou oraz amazonki czerwonoszyjej A. arausiaca, zwanej Jaco. Populacja pierwszej z nich liczy tylko około 300 osobników, a większość tych papug zamieszkuje obszar Parku Narodowego Morne Diablotin.

Powyżej lasów deszczowych znajdują się górskie lasy deszczowe, z kroczącymi drzewami obrośniętymi płatami mszaków. Są one piętrem pośrednim pomiędzy lasami deszczowymi a lasami mglistymi (elfin woodlands) – formacją zaroślową sięgającą szczytów. Wraz ze wzrostem wysokości ustępują olbrzymie drzewa górujące i rośnie liczba epifitów porastających drzewa. Zwiększa się także zagęszczenie drzew i pojawiają się gatunki górskie, między innymi jedyny rodzimy przedstawiciel nagozalążkowych na wyspie – Podocarpus coriaceus. Wszystko to po to, aby lepiej chronić się przed wiatrami, które są ważnym czynnikiem kształtującym krajobraz. W 1979 roku huragan David spowodował uszkodzenia 80% lasów na wyspie i pozbawił domów 70% jej mieszkańców. Świadczy to o tym, jak wielką siłą są wiatry w tym rejonie.

Najwyższe piętro roślinności stanowi las mglisty. Jego wysokość waha się od 20 do 3 metrów, w miarę wzrostu wysokości. Panuje tu bardzo wysoka wilgotność powietrza, wskutek czego drzewa po korony są porośnięte epifitami: mszakami, paprociami, lianami oraz gatunkami z rodziny Bromeliaceae. Właśnie ta formacja jest najbogatsza w gatunki endemiczne oraz zagrożone na wyspie. Jej zasięg sięga od ok. 700 m n.p.m. do 1447 m n.p.m. –  szczytu Morne Diablotin, najwyższej góry na wyspie.

Lasy bagienne na Dominice zajmują bardzo niewielki fragment na północnym zachodzie – wzdłuż północnego wybrzeża oraz Indian River. Jest to jedna z najrzadszych formacji leśnych wyspy, w której dominuje Dragonblood Tree – Pterocarpus officinalis, o olbrzymich napływach korzeniowych. Wzdłuż rzeki występują także Montrichardia arborescens  - przypominająca naszą strzałkę wodną oraz osiągająca nawet 3m paproć wodna - Acrostichum danaeifolium. Niezwykły krajobraz nad rzeką sprawił, że miejsce to stało się planem do filmu „Piraci z Karaibów”.

Ciekawostką geologiczną Dominiki jest Valley of Desolation – dolina wulkaniczna z aktywnymi gejzerami oraz Wrzące Jezioro. Duże nachylenie, wysoka temperatura i siarkowe wyziewy powodują, że niewiele roślin jest w stanie tu rosnąć, dlatego stanowi jedno z niewielu miejsc na wyspie z ubogą roślinnością. Samo jezioro, mimo niewielkich rozmiarów (średnica ok. 60m), osiąga znaczną głębokość – powyżej 59 m. Na jego brzegach temperatura osiąga 80-90°C, a w środku – wrze, chociaż zdarzały się okresy gdy temperatura spadała z powodu zmniejszonej aktywności wulkanicznej pod misą jeziora.

Najcenniejsze ekosystemy leśne są chronione w trzech parkach narodowych, a nad resztą czuwa departament leśny rządu Dominiki, którego jednym z zadań jest m.in. ochrona żab, których populacja została w ciągu ostatnich lat zdziesiątkowana przez choroby grzybowe. Lasy stanowią ponad 60% wyspy, resztę zaś – tereny mieszkalne oraz plantacje. Najczęściej uprawianymi na Dominice roślinami są bananowce i palmy kokosowe. Ważne są także cytrusy, kakao oraz inne drzewa owocowe.

Pobyt na wyspie był niesamowitym przeżyciem. Pokazał nam, jak różnorodny jest świat, nie tylko od strony przyrodniczej, ale także kulturowej i społecznej.

Serdecznie dziękujemy osobom, bez których nasz wyjazd nie mógłby dojść do skutku – sponsorom: Panu Dziekanowi Wydziału Leśnego Prof. Romanowi Gornowiczowi, firmie Stelmet oraz firmie Forest Consulting Center, a także organizatorom – Panu Dr. Andrzejowi Węglowi, Pani Joli Węgiel oraz Panu Dr. hab. Witoldowi Grzywińskiemu.

Anna Gdula, Marcin Dyderski