13 lutego wyjechaliśmy z malowniczej wyspy Cat Ba i rozpoczęliśmy podróż do miasta Ninh Binh. Następny dzień spędziliśmy na zwiedzaniu parku narodowego Cuc Phuong, który jest zarówno największym, jak i najstarszym parkiem narodowym Wietnamu.
Jest to górzysty obszar, porośnięty lasami deszczowymi o bardzo dużej bioróżnorodności. Jego powierzchnia wynosi ponad 22 tys. ha. Na terenie parku działają 3 ośrodki biorące udział w czynnej ochronie zwierząt: Centrum Ratowania Zagrożonych Ssaków Naczelnych, gdzie chronionych jest 15 spośród 25 występujących w Wietnamie gatunków małp. Działania ochronne skupiają się głównie na zwiększaniu liczebności langurów i gibonów. Małpy są umieszczane w dużych klatkach, do czasu przesiedlenia na ok. 5. hektarowy obszar otwarty, co w warunkach półnaturalnych pozwala im się przystosować do dalszego życia na wolności. Spotkaliśmy tu również Panią Karolinę z wrocławskiego Zoo, która odbywa staż, pozwalający jej doskonalić umiejętności opieki nad ssakami naczelnymi. Przybyliśmy do ośrodka na chwilę przed czasem karmienia małp, dlatego były one wyjątkowo aktywne. Następnie udaliśmy się do Centrum Ochrony Żółwi, gdzie mieliśmy możliwość zobaczyć kilka gatunków występujących jedynie w Wietnamie oraz zapoznać się z ich ekologią i problemami, jakie związane są ochroną tych zwierząt. Kolejnym punktem było Centrum Edukacyjne działające w ramach Programu Ochrony Drapieżnych i Łuskowców.
Podczas naszego pobytu w okolicach Ninh Binh mieliśmy przyjemność odwiedzić również Park Ptaków Thung Nham, który stanowi ogromny kompleks ogrodów. Duże wrażenie zrobiła na nas dolina ptaków, gdzie z punktu widokowego mieliśmy przyjemność oglądać przepiękną panoramę pełną kleszczaków azjatyckich, czapli nadobnych oraz ślepowronów.
Mieliśmy okazję również pływać bambusowymi łodziami, najpierw w Tam Coc, gdzie przepływaliśmy przez 3 jaskinie, od których wzięła się nazwa miejscowości, a następnie w rezerwacie przyrody Van Long.
Podczas drugiego etapu podróży pogoda dopisywała nam jeszcze bardziej niż wcześniej, a znakomite jedzenie zagrzewało do wędrówki.
Natalia Smarul - laureatka stypendium Dyrektora RDLP w Poznaniu
 |  |  |  |  |
 |  |  |