Semestr zimowy roku akademickiego 2017/18 odbyłam na wymianie studenckiej, w pięknym, rumuńskim mieście- Braszowie. Jest to miejsce z bogatą historią, o której przypominają na każdym kroku liczne zabytki. Braszów to również świetna baza wypadowa do innych miast ( liczne połączenia kolejowe), do pobliskiego, sławnego w całej Europie kurortu narciarskiego ( Poiana Brasov) czy miejsc takich jak zamek w Branie, pałac Peles czy droga Transfogarska.
Co zaś tyczy się samego programu. Daje on niesamowite możliwości. To niepowtarzalna okazja, by stać się częścią międzynarodowej społeczności. Zawierasz nowe znajomości z ludźmi pochodzącymi nie tylko z Europy, lecz z całego świata. Szlifujesz znajomość języków obcych, przede wszystkim angielskiego, ale też język kraju, w którym przebywasz, czy te, którymi mówią Twoi nowi znajomi. Mieszkając kilka miesięcy w innym kraju zmieniasz światopogląd, otwierasz umysł i poszerzasz horyzonty. Paradoksalnie, lepiej poznajesz nie tylko świat, ale i samego siebie. Spełniając takie marzenie, uświadamiasz sobie, że niemożliwe nie istnieje. A po powrocie okazuje się, że zdobycie stypendium na studia w krajach takich jak Szwecja ( program Euroforester), Kanada, Stany Zjednoczone czy Australia jest na wyciągnięcie ręki. Jestem niezmiernie wdzięczna za możliwość wyjazdu.
Rozumiem, że nie dla każdego łączenie studiowania i podróży to szczyt marzeń. A tych, którzy o tym myślą, lecz ciągle boją się spróbować, zostawiam z Osiecką: "Nie odkładajcie na później ani piosenek, ani egzaminów, ani dentysty,a przede wszystkim nie odkładajcie na później miłości” oraz realizacji marzeń o dalekich podróżach.
Mult noroc!
Zuzanna Janicka
Studentka III Roku Leśnictwa